Blog

Konferencja odbyła się na  Uniwersytecie SWPS w Sopocie 09.05.2018

Każdy potrzebuje wewnętrznego Kompasu

Duże wrażenie zrobiła na mnie prezentacja Huberta Czupały pt. „Mój wewnętrzny Nawigator czyli procesy psychologiczne, które pozwalają nam na kontakt z emocjami, naszym ciałem i sygnałami, które odbieramy ze świata”.
Z mojego doświadczenia i praktyki terapeutycznej jasno wynika, że każdy z nas potrzebuje wypracować sobie indywidualnie na tyle dobre praktyki, które pomogą nam przetrwać w życiu różnego rodzaju trudne chwile czy kryzysy. Często żałuję, że zajęć tego typu, takich psychologicznych, z zakresu rozwoju osobistego nie ma już w szkole podstawowej. Bo okazuje się, że jakkolwiek radzimy sobie w życiu z różnymi wyzwaniami typu egzamin, szukanie pracy, i jesteśmy teoretycznie przygotowani z różnych dziedzin to często własne emocje i relacje z innymi sprawiają, że jesteśmy bezradni. Sytuacje życiowe wymagają od nas wiedzy i sposobów radzenia sobie z nimi w trakcie życia, kiedy już Coś się wydarzy… A nie mamy narzędzi! Stąd też z uwagą słucham odkryć i kierunków, które proponują moi koledzy z branży.
Celem Navigatora jest:

• „możliwość rozwijania umiejętności psychologicznych w sposób, który promuje rozwój, buduje witalność i wartościowe działania
• kształtowanie zachowań, które pomagają w osiąganiu życiowych celów, budowania więzi i radzenia sobie w trudnych sytuacjach”

Wiesz co jest takiego ciekawego w wartościach?

To co usłyszałam na tej prezentacji, utwierdza mnie o zasadności sięgania po nie w procesach terapeutycznych. To tzw. praca na wartościach. Paradoksalnie – rzadko o nich rozmawiamy. Są stanowczo zbyt rzadkim tematem rozmów rodzinnych jak i procesu wychowania. Często postrzegane jako abstrakcyjne, wydumane, podawane w mało przystępny sposób. A przecież wartościami kierujemy się w życiu. Cytat z prezentacji: „Wartości można traktować jako rodzaj kompasu, który pomaga prowadzić ludzi przez burzliwe momenty ich życia i rozwijać rzeczy na których im zależy.”
Wartości są bardzo ważne, choć niewidzialne i trochę za mało obecne w naszych codziennych rozmowach. A potrafią wprowadzić właściwy porządek w przekonaniach a następnie, w emocjach, tak ! To możliwe. A także skorygować zachowania, wytłumaczyć przyczyny, rozjaśnić chaos myśli.

Jak sobie radzić z emocjami?

Emocji i sposobów wyrażania uczymy się od dziecka, warto przyjąć takie paradygmaty, by lepiej sobie radzić, rozpoznawać je, dawać uwagę sobie i innym, dawać sobie przestrzeń na reakcję, czas na informację zwrotną, a następnie pozwolić na transformację i integrację.

• Wszystkie uczucia są normalne i ok. To niektóre zachowania nie są ok.
• Uczuć nie trzeba kontrolować, wymazywać, zmieniać
• Wszystkie uczucia przemijają, często już po 90 sek.?

Prawda, że to bardzo istotne informacje? Nie wiemy tego, a świadomość tylko tych 3 punktów już może wiele zmienić w Waszym życiu, w Waszych relacjach, w Waszym systemie rodzinnym. Bądźmy uważni! Na siebie, na swoje emocje, na to co dzieje się w naszym ciele, na to jak wpływają na nas, jakie prowokują nasze zachowania… Warto!
Uważność. To kolejny temat, który przewijał się przez wszystkie wystąpienia ekspertów. Poświecę jej 3 część moich wrażeń z konferencji.